Rzeczywistość Polaków pracujących oraz posiadających firmy na terenie Wielkiej Brytanii uległa znacznej transformacji w momencie wprowadzenia zmiany stosowanej metody unikania podwójnego opodatkowania w stosunkach polsko-brytyjskich. 

Zrezygnowano wtedy z metody wyłączenia z progresją i zdecydowano się na metodę odliczania proporcjonalnego. 

W praktyce oznaczało to podniesienie płaconych podatków dla firm w Anglii, które mogły jednak liczyć na częściową ochronę swoich interesów, ze względu na tak zwaną ulgę abolicyjną. Ulga ta chroniła Polonię przed dopłatą do podatku w kraju. Obecnie jednak polski rząd postanowił tę ulgę ograniczyć, a w praktyce z niej zrezygnować. Ulga abolicyjna – co to oznacza dla firm w UK? Przekonajmy się. 

Ulga abolicyjna – co to jest? 

Rozważania na temat zniesienia ulgi abolicyjnej warto rozpocząć od wyjaśnienia znaczenia tego instrumentu podatkowego. Obecnie podatnicy, będący polskimi rezydentami podatkowymi, uzyskujący przychody na terenie Wielkiej Brytanii, są zobowiązani wykazać swoje dochody w Polsce oraz zadeklarować wysokość i rodzaj płaconego podatku za granicą. Ze względu na podpisaną umowę podatkową pomiędzy danym krajem a Polską, podatki dochodowe można rozliczać przy pomocy dwóch metod, proporcjonalnym odliczeniem (aktualnie stosowanym w UK) lub metodą zwolnienia z progresją. 

Funkcjonowanie metod można rozumieć w następujący sposób, przy zwolnieniu z progresją, zagraniczne dochody nie podlegają opodatkowaniu w Polsce. Z kolei przy metodzie proporcjonalnego odliczenia, dochody uzyskane za granicą podlegają również opodatkowaniu w Polsce. Oznacza to, że należy wyliczyć podatek według polskich stawek i różnicę pomiędzy wynikiem a zapłaconym podatkiem za granicą wpłacić do budżetu państwa. 

By wyrównać różnicę pomiędzy dwoma metodami, wprowadzono ulgę abolicyjną, której zadaniem jest ochrona przed podwójnym opodatkowaniem i dzięki której, w praktyce, firmy oraz osoby prywatne nie musiały płacić podatku zarówno w UK, jak i w Polsce. 

Ulga abolicyjna – przykład przed i po zmianie limitu

Najlepszym sposobem na zrozumienie mechanizmu działania i skutków ograniczenia limitu jest przyjrzenie się, jak w tej sytuacji działa ulga abolicyjna krok po kroku. Aktualnie limit ten wynosi 8 000 złotych rocznie, co sprawia, że maksymalne odliczenie od podatku kształtuje się na poziomie 1 360 złotych. Każdy, kto uzyskuje stały dochód w Wielkiej Brytanii, może więc uznać, że ulga zostaje zniesiona, ponieważ konsekwencje jej zachowania będą nieznaczne. 

Załóżmy, że osoba na stanowisku dyrektora firmy LTD, której dochód przynosi działalność zawodowa w UK, w 2020 roku zarabiała średnio około 60 000 zł. Od tej pensji, przy starych zasadach rozliczania wystarczyłoby odprowadzić składki na ubezpieczenie, czyli Employee NIC oraz Employer NIC, w wysokości około 4,5 tys. zł. Jednak w momencie wprowadzenia nowych przepisów od 2021, w tym roku może się spodziewać tego samego kosztu odprowadzenia składek powiększonego o około 8 tysięcy złotych podatku dochodowego w Polsce. Różnica jest znaczna i odbije się bezpośrednio na kieszeni Polaków pracujących zawodowo w Wielkiej Brytanii, nadal pozostając rezydentami podatkowymi w kraju ojczystym. 

Można się więc spodziewać, że lwia część Polonii, szczególnie osoby od wielu lat prowadzących życie zawodowe na terenie UK, będzie chciało swoją rezydencję podatkową zmienić. Procedura ta jest niestety bardzo skomplikowana i utrudniana przez lokalny fiskus, a całej sytuacji nie pomaga sytuacja z Brexitem, który prawdopodobnie zmieni warunki ubiegania się o ewentualną rezydenturę. 

Skutki wprowadzenia limitu ulgi abolicyjnej dla dyrektorów firm LTD w Wielkiej Brytanii

Firma LTD w UK nie ucierpi bezpośrednio poprzez zniesienie ulgi abolicyjnej. Zmianę tę odczuje za to wyraźnie jej dyrektor, jeżeli pozostaje polskim rezydentem podatkowym. 

Całej sytuacji nie pomaga również prawie ośmiokrotnie wyższa w tym wypadku kwota wolna od podatku w Wielkiej Brytanii, która kształtuje się na poziomie około 60 tysięcy złotych (zależnie od kursu funta). Polacy nieprzekraczający tej kwoty nie zapłacą podatku w UK, ale będą zmuszeni oddać 18% swojego dochodu w Polsce. 

Na szczęście, wszystkie pozostałe zasady opodatkowania w firmie LTD pozostają takie same. Wynagrodzenie jej dyrektora nadal będzie podlegało pod kwoty wolne od składek na ubezpieczenie. Spółka w dalszym ciągu będzie mogła opłacać koszty uzyskania przychodu, finansować podróże służbowe dyrektora i zwracać tak zwaną kilometrówkę. 

Podsumowanie

Ograniczenia, a w praktyce zniesienie ulgi abolicyjnej jest bezpośrednim uderzeniem w portfele Polaków ciężko pracujących i prowadzących uczciwe biznesy w Wielkiej Brytanii. Wiele osób sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu, ale wątpliwe jest, by polski rząd wycofał się ze swojej decyzji.